Wirtualny Żoliborz

Facebook stał się narzędziem kreującym i modelującym relacje obserwowane w życiu społecznym. Szeroko rozumiane grupy sąsiedzkie zrzeszające mieszkańców danego miasta, jednej dzielnicy lub nawet jednego osiedla przyczyniły się do wspólnego artykułowania lokalności.

Aby dostrzec skalę zjawiska, wystarczy spojrzeć na przykład warszawski – każda dzielnica w stolicy ma przynajmniej jedną dedykowaną mieszkańcom grupę facebookową.
Są to m.in.: „MOKOTÓW moja dzielnica”, „Mieszkamy na Pradze-Północ”, „Ursynów
– tu mieszkam”, „Warszawskie Bielany – Mieszkańcy”, „Wilanów Przyjazny – Społeczność”, „Warszawska Wola” czy „Ochocianie”.

Aktywność internetowa poświęcona danej dzielnicy ma charakter wielopłaszczyznowy. Rzeczywistość cyfrowa, obecnie mocno powiązania z aplikacjami mobilnymi, pełna jest bowiem interaktywnych narzędzi, bazujących właśnie na lokalnych praktykach, lokalnej wiedzy lub też – bardziej bezpośrednio – lokalnej topografii.

W przypadku Żoliborza przestrzeń ta również jest różnorodna – wymienić można wiele stron bazujących na lokalności. Dzielnica jako organizacja samorządowa udostępnia niezależną stronę – „zoliborz.org.pl”. W przestrzeni wirtualnej funkcjonuje również prasa lokalna – „Gazeta Żoliborza”, „Wilsoniak” oraz „Informator Żoliborz”. Dialog lokalny obecny jest także na profilu Instagram, na którym pojawiają się zdjęcia sygnowane hashtagiem związanym z daną lokalizacją. Najczęściej są to: #Zoliborz (59 tys. postów), #Żoliborz (50 tys. postów), #żoli
(ok. 1000 postów), #Placwilsona (ok. 1000 postów), #Staryzoliborz (ok. 1000 postów), #Zielonyzoliborz (ok. 1000 postów).

Przestrzenią najbardziej aktywizującą mieszkańców jest portal Facebook. W jego obrębie funkcjonują strony lokali usługowych i handlowych, profile radnych dzielnicy
oraz portale rozrywkowo-informacyjne, takie jak: „Plac Wilsona”, „Żoliborz moje miasto”, „Miasto jest nasze Żoliborz”, „Żoliborz Oficerski”, „Nowy Żoliborz” i inne. Wspomniane w poprzednim akapicie tytuły prasy lokalnej również mają swoje odpowiedniki na Facebooku. Innym przejawem lokalności jest możliwość oznaczenia swojego miejsca zamieszkania
lub pochodzenia. Wielu użytkowników decyduje się na umieszczenie w tym miejscu właśnie Żoliborza.

Tego typu narzędzia umożliwiają budowanie więzi mieszkańców z władzami dzielnicy, z lokalnymi usługodawcami, z twórcami lokalnej prasy oraz z aktywistami politycznymi. Wśród mieszkańców danej społeczności zrodziła się potrzeba ogólnej wymiany informacji, potrzeba integracji i wzmocnienia relacji sąsiedzkich. Z tego powodu od kilku lat  w przestrzeni Facebooka tworzą się przeznaczone dla mieszkańców grupy sąsiedzkie.

Grupa sąsiedzka spełnia przede wszystkim rolę integrującą. Pobudza lokalność i stwarza miejsce, w którym umacniają się społeczne relacje. Grupa realizuje założenia
tzw. „nowoczesnej lokalności”, która „odwołuje się do wspólnotowych źródeł życia społecznego – rozszerza je, akcentuje podmiotowość lokalnych społeczności i postuluje włączanie obywateli do samodzielnego rozwiązywania problemów”.

Zamknięte społeczności na Facebooku powstają wokół pewnych zjawisk, m.in. wokół desygnatów lokalności. Potrzeba wyrażenia lokalności dostrzegana jest w różnych dziedzinach życia. Oprócz czynnika terytorialnego twórcy grup biorą pod uwagę także inne obszary tematyczne. Widoczna jest tendencja do rozwarstwiania grup i ich ciągłej specjalizacji.
Na samym portalu Facebook istnieje dokładnie 100 grup tematycznych zrzeszających społeczność Żoliborza (Pomiar z dnia 11.02.2020). Są to m.in. „żoliborskie psy i koty”, „Żoliborskie mamy”, „Rowerowy Żoliborz”, „Kultura dla Żoliborza”, „Żoliborz dla kultury”, „Wyborczy Żoliborz – grupa sąsiedzka”, „Nowy Żoliborz – sprzedam, kupię, wynajmę”, „Ogłoszenia Warszawa Żoliborz”, czy „Żoliborz biznesowo-handlowy”.

W większości przypadków nazwy wspomnianych grup od razu wskazują na ich wewnętrzną tematykę. Pojawiają się jednak takie, których nazewnictwo nie jest oczywiste, a poznanie wiodącego zagadnienia wymaga zapoznania się z opisem grupy. W tym kontekście warto przywołać „Święte Krowy Żoliborskie” – grupę poświęconą niewłaściwemu parkowaniu w przestrzeni dzielnicy. Działalność użytkowników polega na publikowaniu zdjęć pojazdów błędnie zaparkowanych. Nazwa „święte krowy” to humorystyczna i obrazowa metafora, wskazująca na duże pojazdy, które tarasują drogę i blokują arterie przeznaczone
dla przechodniów. Przenośnia ta używana jest nie tylko w kontekście grupy żoliborskiej.
Na Facebooku znaleźć można pokrewne portale: „Święte krowy warszawskie”, „Święte krowy Łódzkie” lub „Święte krowy krakowskie”. Piętnowanie niewłaściwego parkowania stało  się pewnego rodzaju modą, świadczącą o dużym poszanowaniu dla ustalonych norm.

Innym przykładem grupy o stosunkowo nieoczywistej nazwie jest „Żoliborz w formie”. Człon ten nawiązuje do utartego w języku potocznym „bycia w formie”, czyli zachowania sprawności fizycznej. Grupa ma na celu wymianę informacji w temacie sportu i rekreacji (oczywiście w obrębie dzielnicy).

W kwestii nazw warto zwrócić uwagę na grupę „Żoliborz – sprzedaż, wymiana, kupno.” Przykład zawiera elementy charakterystyczne dla formy zdania – oprócz typowej w nazwach własnych wielkiej litery, użyto przecinków oraz kropki.

Pojawiają się również grupy zawężone do spraw mniejszych jednostek terytorialnych
– obszarów administracyjnych, np. „Forum Żoliborza Południowego” oraz konkretnych osiedli mieszkaniowych, np.: „Żoliborz Artystyczny”, „Forum kolonii Sady Żoliborskie I”, czy „Grupa mieszkańców Nowego Centrum Południowego – Gwiaździsta 6-12”.

Największa aktywność internautów dotyczy grup Żoliborzanie – 7 900 członków oraz grupy „Żoliborz Platforma Sąsiedzka” – 17 000 członków.

Tekst Monika Miłosz
Ilustracja Marysia Lisicka

Tekst stanowi fragment pracy licencjackiej pt. „Język społeczności lokalnej w Internecie, na przykładzie grupy Żoliborz – Platforma Sąsiedzka”, pisanej w ramach kierunku filologia polska na Uniwersytecie Warszawskim.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *