Dzięki staraniom ruchów klimatycznych Warszawianki i Warszawiacy po raz pierwszy mogą decydować o polityce klimatycznej swojego miasta. W listopadzie w stolicy odbywa się panel klimatyczny.
Sukces w Warszawie
Po miesiącach zabiegania o ustanowienie rzetelnej polityki klimatycznej w Warszawie, ruchy społeczne, m. in. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i Extinction Rebellion, odniosły ogromny sukces – przed wakacjami urząd miasta otworzył konkurs na organizację pierwszego w historii stolicy panelu obywatelskiego dotyczącego klimatu. Właśnie w tym miesiącu odbywa się Warszawski Panel Klimatyczny! Dziewięćdziesiąt panelistów i panelistek, reprezentujących społeczność warszawską „w pigułce”, przez cały listopad debatuje nad rozwiązaniami, które zwiększą efektywność energetyczną naszego miasta i udział odnawialnych źródeł energii w jego bilansie energetycznym.
Panel zakłada, że losowo wybrana grupa mieszkanek i mieszkańców potrafi podejmować decyzje, które będą korzystne dla dobra wspólnego całej społeczności. Aby decyzje były jak najbardziej trafne, osoby eksperckie i strony (w tym przypadku warszawskie ruchy i organizacje zajmujące się klimatem) mają za zadanie przedstawić panelistom i panelistkom jak najobszerniejszy obraz omawianego tematu z możliwie największej ilości perspektyw.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny jest zaangażowany w proces występując razem z Extinction Rebellion w roli strony. Aktywistki i aktywiści MSK mówią, że ich rolą jest reprezentowanie tych osób, które są na panelu nieobecne, czyli tysięcy młodych ludzi, którzy we wrześniu strajkowali dla sprawiedliwości klimatycznej na ulicach Warszawy. Zwracają panelistom i panelistkom uwagę, aby, podejmując decyzje dotyczące polityki klimatycznej stolicy, mieli i miały na uwadze naszą wspólną przyszłość i obecne stanowisko nauki. Dodają, że polityka klimatyczna Warszawy, jako największego miasta w Polsce i jednego z największych miast w Europie, powinna być dla innych miast wzorem progresywnych działań dążących do maksymalnej redukcji emisji gazów cieplarnianych. – Obszary urbanistyczne produkują około 70% światowych emisji, więc jest co redukować!
Zalety paneli obywatelskich
Ochrona klimatu jest tematem niezwykle trudnym politycznie – wiele polityczek i polityków przytłacza perspektywa podejmowania decyzji mających wpływ na przyszłość całych pokoleń przez pryzmat doraźnych korzyści gospodarczych, ewentualnej konieczności zmieniania poszczególnych przepisów prawnych czy w obliczu presji społeczeństwa o podzielonych opiniach w kwestii zmiany klimatu. To zaangażowanie obywateli i obywatelek w podejmowanie tak ważnych decyzji jest właściwym rozwiązaniem, które właśnie organizacja panelu obywatelskiego umożliwia. Próba rozwiązania w jego trakcie dylematów zmiany klimatu przez „zwyczajne osoby” daje polityczkom i politykom społeczne wsparcie do działania.
Zaskoczeniem dla wielu osób może być fakt, że Polska jest jednym z nielicznych państw, gdzie na poziomie lokalnym można złożyć wniosek formalny o zorganizowanie panelu obywatelskiego na wybrany przez mieszkańców i mieszkanki temat. Taka możliwość istnieje w naszym kraju już od jakiegoś czasu, ale dopiero na przestrzeni ostatnich dwóch lat zaczęto z tego efektywnie korzystać. Panele odbyły się już w kilku innych miastach, m. in. w Łodzi, Lublinie, Wrocławiu i Gdańsku. Zyskujący na popularności trend organizowania paneli obywatelskich przynosi społecznościom lokalnym i ich władzom szereg korzyści: przede wszystkim lepszą jakość decyzji – podpartych większą ilością danych niż niektóre decyzje samorządów, ich wiążący charakter i prawdopodobieństwo aktywizacji mieszkanek i mieszkańców w innych obszarach obywatelskich.
Zmiana klimatu dotyka Żoliborza
Podczas swojego wystąpienia na Warszawskim Panelu Klimatycznym przedstawiciele i przedstawicielki MSK wzywają – „Neutralność klimatyczna Warszawy do 2050 roku nie jest datą ambitną – net 0 za 30 lat daje nam tylko 50% szans na zahamowanie procesów, które spowodują bezpowrotne samonapędzanie się zjawisk prowadzących do katastrofy klimatycznej – tzw. przekroczenie punktów krytycznych. W interesie nas wszystkich leży, by nasza przyszłość nie zależała dosłownie od „rzutu monetą”, tylko była efektem przemyślanych, zrównoważonych działań, poprzedzonych niejednokrotnie koniecznością podjęcia trudnych decyzji. Jedną z nich jest choćby dążenie Warszawy do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2040 roku”.
Według warszawskiego raportu „Strategia adaptacji do zmian klimatu dla m.st. Warszawy do roku 2030 z perspektywą do roku 2050”, Żoliborz znajduje się wśród dzielnic o wysokim zagrożeniu klimatycznym – mieszkanki i mieszkańców trapią fale upałów, a letnią codziennością są gorące noce z temperaturą powyżej 20°C. Na obszarze dzielnicy występują też jedne z najsilniejszych opadów krótkotrwałych w stolicy, co przyczynia się do lokalnych podtopień. Skutki postępującej zmiany klimatu są uciążliwe już teraz, a jeżeli jak najszybciej nie zostaną podjęte działania ku ich minimalizacji, trudno sobie wyobrazić z jakimi ekstremalnymi zjawiskami przyjdzie mieszkańcom i mieszkankom Żoliborza mierzyć się za trzydzieści lat.
Miejmy nadzieję, że coraz częstsze organizowanie paneli obywatelskich o tematyce klimatycznej nie tylko na poziomie lokalnym, ale również ogólnopolskim, sprawi, że dzięki decyzjom obywatelek i obywateli nikt nie będzie musiał przekonywać się o tym na własnej skórze.
Julia Keane
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny