Na szczycie Rady Europejskiej podjęto decyzję o redukcji emisji gazów cieplarnianych tylko o 55% do 2030 roku. Młodzież z całej Europy sprzeciwia się kompromisowi wobec jej przyszłości.
12 grudnia minęło 5 lat od historycznej chwili, gdy delegacje prawie 190 państw z całego świata podpisały Porozumienie Paryskie. Głównym celem tego traktatu jest ograniczenie średniego globalnego wzrostu temperatury do 1,5°C. Aktualne stanowisko nauki pokazuje jednak, że przy kontynuacji obecnie prowadzonej przez świat polityki klimatycznej scenariusz ten nie jest możliwy do zrealizowania.
Według danych IPCC osiągnięcie celu 1.5°C wymaga rok rocznej redukcji emisji gazów cieplarnianych przez wszystkie państwa o 7,6%. Dla Unii Europejskiej oznacza to redukcję emisji o przynajmniej 65% do 2030. Niestety, europejscy przywódcy i przywódczynie postanowili i postanowiły ,,uczcić” tę rocznicę poprzez podjęcie decyzji, która nadal nie jest zgodna z celami i wymaganiami wynikającymi ze zdania nauki, do których przestrzegania zobowiązały i zobowiązali się 5 lat temu.
O czym dokładnie mowa? Wczoraj, na Szczycie Rady Europejskiej, zostało przegłosowane zwiększenie celów redukcji emisji gazów cieplarnianych z wcześniejszych 40% do 55% do 2030 roku. Kilka miesięcy temu Parlament Europejski wskazywał na konieczność jeszcze bardziej znaczącego zwiększenia celów redukcji emisji do przynajmniej 60%, bliższego potrzebom, na które wskazywali eksperci i ekspertki. Przed szczytem z dużym zaniepokojeniem patrzono na plany i posunięcia polskiej delegacji, która już w zeszłym roku dała poznać się jako główny sabotażysta ambitnej i zgodnej z zaleceniami nauki polityki klimatycznej. W związku z tym w naszym i wielu innych krajach Unii miały miejsce strajki i różnego rodzaju akcje obywatelskie, wzywające rządy do działań zgodnych z faktycznym stanowiskiem nauki i odrzucenia weta. To także dzięki presji społecznej osoby reprezentujące polski rząd, na czele z Mateuszem Morawieckim, tym razem nie zablokowały propozycji UE. Oznacza to więcej funduszy dla Polski, które mają zostać spożytkowane na przeprowadzenie koniecznych zmian, zwłaszcza w sektorze energetyki.
Co w takim razie jest nie tak? Przede wszystkim, tak jak wspominamy wyżej, takie ustalenia nadal uniemożliwiają osiągnięcie celów redukcji emisji zawartych w Porozumieniu Paryskim, które są rekomendowane przez interdyscyplinarne grono ekspertów z Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmiany Klimatu przy ONZ (IPCC). Prawie tydzień temu minęło 5 lat od podpisania tego dokumentu, a nadal nie podjęto odpowiednich działań, aby zbliżyć nas do spełnienia podpisanych obietnic. To na nas, młode pokolenie, wciąż przerzuca się odpowiedzialność za radzenie sobie w przyszłości ze skutkami katastrofy klimatycznej i za konieczność dokonania w kolejnych latach jeszcze bardziej gwałtownych zmian systemowych, jeśli chcemy uniknąć najgorszego z możliwych scenariuszy. Rząd tym razem wykazał się odrobinę większą odpowiedzialnością niż uprzednio, nie blokując osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej. Nadal jednak oczekujemy dalszego podwyższania celów w Unii Europejskiej oraz odpowiedzialnego działania na szczeblu krajowym. Domagamy od naszego rządu dokonania zielonej, opartej o zasadę sprawiedliwości społecznej transformacji gospodarczej, przeprowadzonej na podstawie wiążących zaleceń ekspertów i naukowców należących do apartyjnej Rady Klimatycznej.
Pandemia Covid-19 pokazała, że jesteśmy w stanie odpowiadać na kryzysy zdrowotne szybko i adekwatnie do skali zagrożenia. Chcemy, by tak samo potraktowano kryzys klimatyczny. Nie ma naszej zgody na to, by decyzje podjęte przez europejskie przywódczynie i europejskich przywódców zakończył się kompromisem w kwestii naszej przyszłości. 10, 11 i 12 grudnia jednoczyliśmy i jednoczyłyśmy się jako globalna społeczność walcząca w ramach akcji #FightFor1Point5 organizowanej przez międzynarodowy ruch młodzieżowy Fridays For Future. Obejmowała ona inicjatywy w formie online oraz “na żywo”, a jej uczestniczkami i uczestnikami są aktywistki i aktywiści z całego świata.
Mikołaj Gumulski
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny
Wystapienie Charles’a Michela po posiedzeniu Rady Europejskiej i szczycie strefy euro 10?11 grudnia 2020 r.